29.04.20r.
Bajki jakie znam-Kot w butach.
CELE OGÓLNE: Słuchanie opowiadania i rozmowa na temat cech Kota w butach.
Kot w butach
Weronika Kostecka
Było sobie trzech braci, którym ojciec postanowił rozdać swój skromny dobytek. Najstarszy otrzymał młyn, średni – osła, najmłodszy zaś dostał kota. „To niesprawiedliwe!” – pomyślał najmłodszy z braci. – „Tamci jakoś dadzą sobie radę, ale w jaki sposób ja zarobię na życie, mając jedynie tego futrzastego nicponia?”. Kot, który był bardzo bystry, szybko zauważył markotną minę swojego właściciela.
– Nie martw się! – powiedział pocieszająco. – Daj mi tylko parę butów, a ja już wszystko tak urządzę, że będziesz zadowolony!
Kiedy już kot dostał buty, które dodały mu szyku i pewności siebie, z zapałem wziął się do roboty. Najpierw upolował dwa króliki, a następnie udał się do pałacu i ofiarował je królowi, mówiąc, że to podarunek od hrabiego Karabasza (tak nazwał swojego pana). Król był mile zaskoczony i kazał podziękować hrabiemu. Kilka dni później kot upolował kuropatwy i je także ofiarował wdzięcznemu królowi w imieniu hrabiego Karabasza. Przez trzy kolejne miesiące zanosił do pałacu różne zwierzęta i ptaki, zyskując coraz większą przychylność króla. Któregoś dnia dowiedział się, że władca wybiera się ze swoją córką, prześliczną królewną, nad rzekę, by zażyć tam nieco odpoczynku.
– Jeśli wykąpiesz się dzisiaj w rzece, nigdy już nie będziesz cierpiał ubóstwa! – powiedział kot swojemu panu, po czym zaprowadził go w odpowiednie miejsce. Chłopak rozebrał się i wskoczył do wody. Kot ukrył w krzakach jego ubranie, a gdy zauważył zbliżającą się królewską karetę, zaczął krzyczeć, że hrabia Karabasz się topi. Królewscy słudzy rzucili się na pomoc i wyciągnęli hrabiego na brzeg, kot zaś zaczął biadać, że złodzieje ukradli jego panu ubranie. Król polecił dostarczyć młodzieńcowi wytworne szaty i zaprosił go do karety na przejażdżkę. Ponieważ hrabia był bardzo przystojny, wzbudził zainteresowanie królewny, a gdy jeszcze obdarzył ją kilkoma romantycznymi spojrzeniami, zakochała się w nim w mgnieniu oka. Powóz ruszył, kot zaś pobiegł przodem, by zrealizować dalszą część planu.
Chłopów, którzy nieopodal kosili łąkę, poprosił, by powiedzieli królowi, że należy ona do hrabiego Karabasza. To samo nakazał żniwiarzom, którzy nieco dalej pracowali w polu, i ludziom pielęgnującym drzewa w ogromnym sadzie. Tak więc król, który niedługo potem przejeżdżał obok łąki, łanów zbóż i drzew owocowych, dowiedział się, że wszystko to należy do hrabiego Karabasza. Władca był pod wrażeniem posiadłości swego nowego znajomego. Tymczasem kot przybiegł do zamku, w którym mieszkał olbrzym mający czarnoksięskie zdolności, złożył mu pokłon i odezwał się pokornym tonem:
Mówią dziwy na twój temat,
lecz ja jakoś w to nie wierzę:
czy potrafisz, imć olbrzymie,
zmienić się w ogromne zwierzę?
W odpowiedzi olbrzym przybrał postać lwa i zaryczał, aż kot struchlał z wrażenia.
Niebywałe! Lecz doprawdy
w to już nigdy nie uwierzę,
że potrafisz, imć olbrzymie,
zmienić się w maleńkie zwierzę!
– powiedział, a wtedy olbrzym zirytował się, że ktoś śmie wątpić w jego umiejętności, i natychmiast przemienił się w maleńką myszkę. Na to tylko czekał kot, który prędko schwytał ją i zjadł. Chwilę później zobaczył przez okno zbliżająca się królewską karetę, wyszedł więc przed zamek i zaprosił króla wraz z córką do środka, mówiąc, że to dom hrabiego Karabasza. Władca był pod tak wielkim wrażeniem bogatych i pięknie urządzonych zamkowych wnętrz oraz całego majątku hrabiego, że zapragnął przyjąć go do królewskiej rodziny. Młodzieniec pojął za żonę zakochaną w nim królewnę, a kot został jego najlepszym doradcą. Żyli odtąd w dostatku i szczęściu aż po kres swoich dni.
Omówienie z dzieckiem treści bajki.
Zabawa ruchowa- Kot- dziecko naśladuje ruchy kota,wykonuje koci grzbiet.
„Pacynka” – wykonanie pacynki Kota w butach- użyjcie wyobraźni, klej, guziki i starą skarpetę.
Ciekawe jesteśmy jak będzie wyglądał Wasz Kot w butach. Czekamy na zdjęcia.
Po południu
Dziękujemy za nadsyłanie ślicznych prac.
Cieszymy się z podejmowanych wspólnie z dziećmi działań.
Zachęcamy do dalszej współpracy i dzielenia się wrażeniami
z podejmowanych w domu zabaw.
W załączniku podajemy 10 zasad samoobrony przed wirusami.